Śr 18 Gru 2024

Jerzy Stuhr usłyszał zarzuty

Jerzy Stuhr, znany i ceniony aktor usłyszał w prokuraturze zarzuty po tym, jak w połowie października prowadził auto, będąc pod wpływem alkoholu, i potrącił motocyklistę

Jerzy Stuhr usłyszał zarzuty

Aktorowi przedstawiono zarzuty w Prokuraturze Rejonowej Kraków-Krowodrza Jerzy S. Byl on tam przesłuchiawny w charakterze podejrzanego i złożył obszerne wyjaśnienia.

Wg rzecznika prokuratury Stuhr przyznał się do tego, że prowadził pojazd, będąc pod wpływem alkoholu. Wynikało to z faktu, że był wcześniej umówiony z pewną osobą, która przypomniała mu o tym spotkaniu nagle, on zapomniał o tym spotkaniu, w związku z tym czując się dobrze po kilku godzinach od spożycia alkoholu, wsiadł do samochodu i jechał na to spotkanie.

- Mężczyzna kierujący motocyklem z obrażeniami niezagrażającymi życiu został przetransportowany do szpitala. Jak się okazało kierujący lexusem miał ok. 0,7 promila alkoholu w organizmie. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy. - przekazała PAP podkomisarz Barbara Szczerba z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej w Krakowie.

Relacja poszkodowanego 

Kończąc manewr skrętu, zauważyłem po swojej stronie czarny obiekt - pojazd. To były ułamki sekund, kiedy poczułem uderzenie na moim ciele. Usłyszałem ogromny huk. Poczułem się jakby w stanie nieważkości - wyznał motocyklista Sławomir G. w rozmowie z "Faktem".

Po zderzeniu wg słów motocyklisty Jerzy Stuhr się nie zatrzymał, a Sławomir G. ruszył za nim w pogoń. 

Po zejściu z motocykla użyłem wobec kierującego niecenzuralnego słowa "co ty, jesteś pierd***, potrąciłeś
mnie i uciekasz?". Jak do niego podszedłem, to on miał otwartą szybę i na moje stwierdzenie powiedział coś w stylu "niemożliwe"
- cytuje "Fakt".

Stuhr chciał zobaczyć obrażenia motocyklisty, ale ten oznajmił, że wzywa policję. Wówczas aktor miał podjąć kolejną próbę ucieczki: 

Kiedy powiedziałem, że pokaże mu je policja i po nią dzwonię, on zaczął kontynuować ucieczkę. (...) Próbował we mnie wjechać, zepchnąć mnie. (...) On wtedy jechał buspasem, to było przed skrzyżowaniem z Karmelicką, kiedy buspas stawał się też pasem do skrętu w prawo dla innych aut. Zablokowałem mu możliwość dalszej jazdy pasem do skrętu w prawo. Sytuacja pozwoliła mi na ponowne zejście z motocykla i dzięki temu mogłem go powstrzymać przed ucieczką, używając na początku słów: "bandyto, przestań uciekać". Próbował cały czas dojeżdżać mi do nóg. Próbował wykorzystać każdą sekundę do ucieczki. Schował coś, co miał zainstalowane w okolicach lusterka wstecznego, domyślam się, że to był wideorejestrator - powiedział "Faktowi" 44-latek.

Jerzy Stuhr znany jest także z kontrowersyjnych wypowiedzi.

Jestem Polakiem, bo płacę w tym kraju podatki, mówię polskim językiem i mam polski paszport. Wystarczy? Więcej miłości do ojczyzny proszę ode mnie nie wymagać

Udostępnij