Natalia, dla bliskich Natasza, pochodzi z Głogowa, ma 64 lata. Urodziła się w Sachalinie i tam została ochrzczona. Jest bardzo przebojowa i pełna energii, zaraża innych enetuzjazmem. Prowadzi barwne życie, o którym lubi dużo i chętnie opowiadać.
Jest zdania, że to właśnie podwójna narodowość zbudowała w niej siłę, kiedy od najmłodszych lat musiała radzić sobie z odrzuceniem. Odkąd pamięta, musiała polegać tylko na sobie.
Jako młoda dziewczyna nauczyła się szyć, w ten sposób chciała być niezależna. Jako ośmiolatka marzyła o tym, żeby mieć dom, kolorowy telewizor i dużo ładnych ubrań.
Nigdy nie bała się nowych wyzwań, przy tym miała smykałkę do przedsiębiorczości. Pierwsza w swoim regionie otworzyła autoszrot. Ponadto przez 13 lat pracowała jako przedstawicielka agencji ubezpieczeniowej, prowadziła firmę z mechaniką samochodową, butik i bar. Z sukcesami grała też na giełdzie.
Doświadczenie w życiu jest dla niej najważniejsze.