Piotr Hubert pochodzi z Siemianowic Śląskich, ma 65 lat. Ma osobowość wrażliwego poety. Studiował elektronikę we Lwowie, jednak nie skończył studiów, gdyż wyrzucono go z uczelni na piątym roku po tym, jak złożył kwiaty pod pomnikiem Adama Mickiewicza. Studia dokończył w Gliwicach i pracował jako nauczyciel w szkole. Piotr Hubert był także sztygarem w kopalni i urzędnikiem. 11 lat mieszkał w Niemczech, gdzie pracował jako taksówkarz.
Zawsze kochał teatr. Jako młody chłopak odgrywał rolę Chochoła w Weselu Stanisława Wyspiańskiego, co do dziś wspomina z wielkim sentymentem. Obecnie śpiewa w chórze partie basu i tenora.
Piotr praktycznie samodzielnie zbudował dom, własnoręcznie tworzy meble, które niebawem zapełnią jego domową przestrzeń.
Piotr wychowywał się w domu pełnym miłości i wyniósł z niego umiejętność walki i radzenia sobie z przeciwnościami losu. Przeszedł ciężką chorobę, jednak mimo trudnych doświadczeń zdrowotnych, Piotr jest bardzo sprawny fizycznie - co roku wchodzi na Rysy.
