Zygmunt przyjechał z Krakowa, ma 75 lat. To twardy mężczyzna, mocno doświadczony przez los. Wobec kobiet jest miły, szarmancki i pewny siebie.
Zygmunt był raz żonaty, a jego ukochana żona zmarła po 45 latach szczęśliwego małżeństwa po ciężkiej chorobie. To nie koniec jego dramatycznych doświadczeń, Zygmunt stracił też syna, który zmarł nagle w pracy. Mimo takich przeżyć, uważa że to, co los zgotował, trzeba dźwigać dzielnie na barkach.
Zygmunt wykonywał wiele zawodów i choć mógłby być już na emeryturze, nadal pracuje. Obecnie jest taksówkarzem. Uwielbia tańczyć, to jego pasja, szczególnie tango argentyńskie. Przez szacunek dla zmarłej żony, w trakcie spotkań tanecznych zawsze na palcu obrączkę. Ponadto interesuje się motoryzacją, piłką nożną i boksem. Lubi też podróżować po kraju. Zygmunt nie zwraca uwagi na charakter kobiety, uważa że dogada się z każdą. Za to ważne dla niego jest, aby była szczera i kulturalna i żeby zaakceptowała jego córkę, którą się opiekuje.
Zdjęcie: materiały TVP